niedziela, 6 kwietnia 2014

Rozdział 16

Ikaros spojrzała na mnie ze zdziwieniem nie wiedząc co zrobić.
Sho leżał na ziemi tuż przede mną zaciskając pięści. Szkarłatnowłosa podeszła do niego i chwyciła go za rękę. Mężczyzna spojrzał na nią i uśmiechnął się.
-Nie zgrywaj się już głupi, przecież obiecałeś że nie będziesz się już tak zgrywał.-Wyszeptała gładząc go po głowie.-Jesteś już duży a nadal się bawisz w "szaleje za Ikaros"? Mogłam się spodziewać że to nie ty będziesz się mną opiekował tylko ja tobą. Chie kiedyś mi odpłaci za to że wrobiła mnie w niańczenie ciebie.
Sho popatrzył ze zdziwieniem na szkarłatnowłosą i uśmiechnął się.
-Faktycznie. Powinienem już wyrosnąć z tej zabawy, a mimo to...
-No dobrze, już dobrze. Jeżeli chodzi o Chie musiało ci się coś przewidzieć, w końcu to nie mogła być ona.
Ikaros popatrzyła na mnie i podeszła. Wiedziałem że było jej trudno się uśmiechać, możliwe, że to przez ostatnie wydarzenia. Chwyciła mnie za ramię po czym odeszła. Poszedłem za nią, ale ukradkiem zerkałem na Sho. Białowłosy wrócił do pracy, ale z jego twarzy można było wyczytać że jest smutny, zawiedziony.
Podbiegłem do Ikaros, ale ta przyśpieszyła zostawiając mnie w tyle. Popatrzyłem w jej stronę i uśmiechnąłem się.
-Jeżeli naprawdę kochasz Sho to powinnaś do niego iść! Nie będę miał ci tego za złe.-Wykrzyczałem a szkarłatnowłosa, błękitnooka szybko się odwróciła. Popatrzyła ze zdziwieniem i podeszła do mnie.
-Dlaczego ty niczego nie rozumiesz głupku.-Wyszeptała podchodząc do mnie.-Dzisiaj damy sobie spokój z ulotkami. Idziemy do centrum, muszę wybrać prezenty na gwiazdkę.-Powiedziała rozpromieniona.
Poszliśmy razem do centrum, na szczęście mieliśmy tylko dziesięć minut drogi do niego więc nie było problemów z transportem. Chociaż upierałem się żebyśmy wzięli taksówkę Ikaros uparła się, że nic jej nie jest i, że mam w końcu przestać być aż tak nadopiekuńczy. Kiedy dotarliśmy do budynku wszystko było już przystrojone, było można poczuć świąteczną atmosferę. Szkarłatnowłosa szybko podbiegła do wystawy na której stała biała, szklana śnieżna kula. Popatrzyłem na cenę i zaniemówiłem.
-J..j...ja....jak to możliwe żeby istniało coś tak taniego?
-Widzisz jesteś z bogatej rodziny, pewnie nawet nie wiedziałeś że istnieje taki sklep jak ten. Różnimy się od siebie, dla mnie to jest drogie, a dla ciebie tanie, dla mnie to jest piękne, a dla ciebie pewnie tandetne.
Popatrzyłem na Ikaros i uśmiechnąłem się.
-Wcale nie jest tandetne. Jest tanie, ale i piękne. Nie oceniaj mnie tak szybko.
Szkarłatnowłosa dziewczyna weszła szybko do sklepu i kupiła ją. Dowiedziałem się że miał to być prezent dla Ayumi, matki Ikaros.
W ciągu jednego dnia odwiedziłem wszystkie sklepy o których do tamtego czasu nie miałem pojęcia.
Pomagałem jej wybrać prezenty przez około godzinę. Dla Michio kupiła portfel, dla Kenty rękawiczki, dla Nanako pasek, a dla Sho wełnianą czapkę. Kiedy Ikaros płaciła za rzeczy ja przyglądałem się najnowszej płycie mojego ulubionego zespołu. dwa dni temu przywieźli ją do centrum i każdy z naszego liceum chciał ją mieć. Szkarłatnowłosa dziewczyna zawołała mnie i poszliśmy dalej. Bardzo chciałem mieć tą płytę, ale moje kieszonkowe miało pójść na prezenty gwiazdkowe.
-A właśnie, co chciałabyś dostać na gwiazdkę.-Spytałem patrząc na miejsce w którym przed chwilą stała dziewczyna.
Podszedłem do wystawy najbliższego sklepu i uśmiechnąłem się. Szkarłatnowłosa patrzyła na aparat "Polaroid POGO" i uśmiechała się.
-Chciałabyś to mieć?-Spytałem z zaciekawieniem.
Dziewczyna popatrzyła na mnie i uśmiechnęła się.
-Marzenia, może moje kiedyś się spełnią. W tym roku chciałam uzbierać na niego ale nie miałam zbyt dużo oszczędności i jeszcze niedawno się rozchorowałam.
-A właśnie chciałem cię o coś spytać, ale to już nieważne. Aha i jeszcze jedno, czy ty w ogóle masz telefon.-Spytałem.
Dziewczyna uśmiechnęła się i powiedziała że jeszcze w tym miesiącu będzie miała ponieważ wszyscy zbierają się na jej wspólny telefon. Popatrzyłem na nią i pogładziłem ja po głowie.
Poszliśmy dalej i teraz ja robiłem zakupy. Dla Reiko biżuterie, dla Araty (choć bardzo chciałem mu nic nie kupować) skórzaną teczkę, a dla Satoru nową gitarę ponieważ stara połamał (nie pytajcie). Dla reszty moich przyjaciół kupiłem jakieś banały, i oczywiście dla Ikaros aparat Polaroid POGO z wkładami.
Zakupy uważałem za bardzo udane i byłem ciekawy co kupiła mi Ikaros. W sumie nie chciałem od niej nic więcej jak zobaczyć uśmiech na jej twarzy, to mi wystarczyło. Wychodziłem razem z szkarłatnowłosą na dwór kiedy zaczął padać śnieg. Ikaros spojrzała na mnie i uśmiechnęła się, odwzajemniłem ten uśmiech i po chwili zacząłem się śmiać.
-O co chodzi?-Spytała.
-Może powinienem ci kupić spodnie.-Powiedziałem nie mogąc opanować śmiechu.
Szliśmy przez całe miasto, wszyscy patrzeli na nas jak na jakiś wariatów, ponieważ ja się śmiałem a Ikaros szła obok bijąc mnie po głowie.
***
Na głowę białowłosego chłopaka spadły płatki śniegu. Mężczyzna spojrzał swymi szarymi oczami w niebo i posmutniał.
-Może jeszcze nie jesteś gotowa, aby zrozumieć moje uczucia.-Wyszeptał wracając do pracy.
*************
W szesnastym rozdziale wita was Yukino Kaki (zawsze chciałam to napisać).
Ci którzy nie zanudzili się na śmierć i dotarli do tego rozdziału są świetni.
Teraz zdradzę wam pewien sekrecik (dotyczący następnego rozdziału), już niebawem Ikaros będzie chodziła do liceum Samiko (liceum Brandona). Ale przed nami jeszcze jakieś cztery rozdziały do tego więc poczekacie jeszcze chwile.
Szczerze mówiąc to nie spodziewałam się że napisze rozdział szesnasty. Mam zaciesz jak się patrzy.
No i co by tu...
.....myślę że czeka nas (was) jakieś dwadzieścia rozdziałów, a może chcielibyście więcej?
Aha i myślę nad stworzeniem kącika pytań na temat postaci (ale żeby pytania nie były związane z treścią typu: co się dalej potoczy). Jeżeli wymyślę nazwę (jutro intensywnie będę się zastanawiała nad tym), to od razu tworze kącik pytań.
No i do zobaczenia w następnym rozdziale, trzymajcie się!
~Yukino Kaki

3 komentarze:

  1. Rozdzialik jak pozostałe jest boski. Czekam na następne. A konkretnie jakie pytania?? Pozdrawiam Gabrysia i zapraszam do siebie http://el-verdadero-amor-nunca-muere.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osobiste pytania np: ulubione dania itp...
      I oczywiście wpadnę z jak największą chęcią.
      ~Yukino Kaki

      Usuń